Warunki są bardzo niekorzystne, cały czas opad z silnym wiatrem. Komunikat lawinowy może się zmienić nawet na trzeci, już znaczny stopień zagrożenia lawinowego, więc te warunki znacznie się pogorszą
- ostrzega Zając.
Jednocześnie trzeba pamiętać, że po ostatnich opadach, śnieg może pokrywać szlaki nie tylko w części wysokogórskiej, ale i w dolinach, a nawet na obrzeżach Zakopanego.
O tej porze roku mamy zdecydowanie mniej turystów, mniej chętnych nie tylko do wyruszania w wyższe partie, ale też w dolinki, więc możemy się spodziewać, że nawet kiedy będziemy szli ścieżką nad Reglami, ta ścieżka będzie nieprzetorowana i czas, który musimy sobie zarezerować na przejście takiego szlaku jest dużo dłuższy. Przypominam też, że zamknięte są trzy szlaki, czyli z Morskiego Oka do Pięciu Stawów przez Świstówkę Roztocką, z przełęczy w Grzybowcu na Wyżnią Kondracką Przełęcz i z Doliny Tomanowej na Chudą Przełączkę. Te szlaki są zamykane ze względów przyrodniczych i praktycznie do 15 maja nie możemy się nimi poruszać
- wyjaśnia Tomasz Zając.
Na razie jednak w czwartek do godziny 20.00 w Tatrach obowiązuje ogłoszony przez TOPR drugi umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Trudno jednoznacznie określić czy dzisiejsze pogorszenie się warunków pogodowych zadecyduje o ogłoszeniu lawinowej trójki. Niezależnie od tego warunki w Tatrach są trudne - sporo śniegu, szlaki zasypane i nieprzetarte oraz mgła, która w wielu miejscach znacznie ogranicza widoczność.