Psy lawinowe Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego są gotowe do zimowego sezonu. Sześć czworonogów, które pracują w pogotowiu tatrzańskim, zakończyło właśnie trening w Alpach, gdzie trenowały wykopywanie ludzi spod śniegu.

- To ważne, by te zwierzęta były w dobrej formie, bo są niezastąpione w poszukiwaniach ludzi - mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR.

- Przed sezonem zimowym zawszeprowadzimy takie treningi. wykorzystujemy ratraki, by nagromadzić jak najwięcej śniegu w miejscu ćwiczeń - dodaje Grzegorz Kubicki, ratownik TOPR i przewodnik psa lawinowego.

Szkolenie psa, który będzie mógł skutecznie szukać ludzi pod śniegiem w górach trwa w sumie dwa lata.

 

 

 

 

Przemysław Bolechowski/kp