Filip Zięba, przyrodnik z Tatrzańskiego Parku Narodowego, przypomina, że możliwe jest śledzenia trasy niedźwiedzia dzięki obroży z nadajnikiem GPS, którą rok temu założono zwierzęciu.

- Wiemy, że niedźwiedzie poruszają się po dużej przestrzeni. Iwo to pierwszy taki nasz niedźwiedź wędrownik. Od zeszłego roku do tej pory Iwo przebył 1200 km. Fantastycznych rzeczy dowiedzieliśmy się na jego przykładzie, np. to, że Tatry dla niedźwiedzi są takim refugium. Niedźwiedzie w trudnych okresach dla siebie zostają tu, przetrzymują trudny czas, a później zasiedlają inne masywy w Karpatach - wyjaśnia w rozmowie z Radiem Kraków Filip Zięba. 

źródło: tpn.pl


Naukowcy obserwowali wędrówkę niedźwiedzia aż na Węgry - zwierzę w wielu miejscach musiało przechodzić bardzo blisko osiedli. Przekroczyło też autostradę na Słowacji specjalnym korytarzem dla dzikich zwierząt. Po tygodniowym pobycie na Węgrzech niedźwiedź wrócił do Polski i obecnie znajduje się na Podkarpaciu na terenach sąsiadujacych z granicą z Ukrainą. 

 

Przypominamy: Niedźwiedź podróżnik pod lupą przyrodników z TPN

 

(Przemysław Bolechowski/ew)