Prokuratura nie podała szczegółów opinii sporządzonej przez specjalistów z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Ta opinia jest teraz analizowana, co pozwoli na dalsze ukierunkowanie postępowania. Komunikaty o konkretnych i następnych działaniach prokuratury będą każdorazowo umieszczane na stronie prokuratury. Zdaję sobie sprawę, że sprawą interesuje się opinia publiczna, ale istotne jest to, że dotyczy ona konkretnych osób, głownie rodziny tej dziewczynki, dla której każda informacja, która pojawia się w mediach, jest niezwykle traumatyczna
– mówi rzeczniczka krakowskiej prokuratury Oliwii Bożek-Michalec.
Prokuratura okręgowa prowadzi śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Nikomu nie przedstawiła zarzutów.
Śmierć Natalii z Andrychowa
14-letnia Natalia zmarła pod koniec listopada 2023 roku. Kilka godzin siedziała na mrozie przed sklepem. Mimo, że mijały są dziesiątki osób, nikt nie udzielił jej pomocy.
Przyczyną śmierci dziewczynki była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa w wyniku wychłodzenia. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka miała krwiaka prawej i lewej półkuli móżdżku z krwawieniem podpajęczynówkowym w rejonie móżdżku oraz obrzęk
Przyczyną powstania krwiaka była choroba, a nie uderzenie czy upadek. Jak wynika z opinii biegłego, tego typu choroba jest chorobą wrodzoną i nie daje charakterystycznych objawów.
Biegli i prokuratura chcieli dowiedzieć się, czy w przypadku gdyby dziewczynę znaleziono wcześniej, udałoby się ją uratować, z tego powodu konieczna była kolejna opinia.
Postępowanie dyscyplinarne wobec policjantów
O zaginięciu Natalii poinformował policję jej ojciec. Dziewczynka miała jechać rano do szkoły, ale rodzic stracił z nią kontakt. Ojciec Natalii kilka tygodni po śmierci dziewczynki w prokuraturze złożył własne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zarzucał policjantom, którzy przyjmowali zgłoszenie o zaginięciu i podejmowali dalsze działania "szereg rażących zaniedbań". Jego zdaniem, nie dopełnili obowiązków i narazili jego córkę na niebezpieczeństwo.
Zanim jednak to pismo wpłynęło do śledczych, komendant wojewódzki policji w Krakowie polecił wszcząć postępowania dyscyplinarne wobec czterech policjantów z Andrychowa. Ostatecznie przeprowadzono ostatecznie sześć postępowań dyscyplinarnych. Wszystkie zostały już zakończone.
Pierwsze zakończyło się na przełomie stycznia i lutego 2024 roku. Oficer dyżurny z podległego komendzie w Oświęcimiu komisariatu w Kętach dobrowolnie poddał się karze. Otrzymał naganę z powodu niedopełnienia obowiązków.
Pozostałe postępowania – jak wynika z informacji rzecznik wadowickiej policji st. asp. Agnieszki Petek - dotyczyły czterech policjantów z Andrychowa i jednego z Wadowic.
Oficerowi dyżurnemu andrychowskiego komisariatu przedstawiono zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych, który się potwierdził. Otrzymał karę dyscyplinarną, jaką było ostrzeżenie.
Postępowanie wobec policjanta z Andrychowa, który przyjął zawiadomienie o zaginięciu, było prowadzone pod kątem nieprawidłowego wykonania czynności służbowej. Został uniewinniony. Ten sam zarzut usłyszał funkcjonariusz z komendy w Wadowicach, który miał skontrolować czynności podjęte przez policjantów z Andrychowa. Nieprawidłowości się potwierdziły, ale odstąpiono od ukarania go.
Zarzuty zaniechania czynności służbowej oraz niedopełnienia obowiązków usłyszał komendant komisariatu w Andrychowie. Postępowanie zostało zawieszone z uwagi na jego stan zdrowia, a ostatecznie umorzone, ponieważ policjant odszedł ze służby.
Funkcjonariusze badali także sprawę policjanta z wydziału kryminalnego w Andrychowie, na którym ciążył zarzut naruszenia dyscypliny służbowej. Miał odmówić wykonania polecenia służbowego. Został uniewinniony.
Sprawa zbulwersowała opinię publiczną
Wiele gorzkich słów padło pod adresem mieszkańców miasta, którym zarzucono bezduszność. Proboszcz andrychowskiej parafii św. Macieja ks. Stanisław Czernik podczas żałobnej mszy św. mówił o niepokoju, który zrodził się po śmierci Natalii:
Wydano tyle wyroków, posądzeń opartych na domysłach w pogoni za sensacją, własnych interpretacji faktów. (…) Zasiewanie niepokoju, czy nawet agresji, w obliczu śmierci, to nie jest myślenie godne ludzi wierzących. Postarajmy się w tym niespodziewanym odejściu Natalii odnaleźć przesłanie nadziei. Budujmy wsparcie dla rodziny. Szukajmy dobra.
W uroczystościach pogrzebowych wzięło udział kilkaset osób. Dziewczynka spoczęła na andrychowskim cmentarzu.