Jak informuje policja, sprawca jest dobrze znany funkcjonariuszom. W październiku włamał się do 10 mieszkań i domków letniskowych w okolicach Jordanowa. Jego łupem padła biżuteria i pieniądze o wartości 15 tysięcy złotych. Część łupu mężczyzna ukrył w swoim domu, część zakopał w lesie.

Teraz z domu, w którym doprowadził do eksplozji, mężczyzna zabrał tylko... płyn do dezynfekcji WC.

 

Włamywaczowi grozi do 10 lat więzienia.

 

(Marek Mędela/ew)