Problem mieszkaniowy możemy na trzy sposoby rozwiązywać. Z jednej strony to jest sektor deweloperski, który buduje te mieszkania, z drugiej jako indywidualnie mieszkańcy możemy budować i to, co jest zasobem miasta, czyli polityka mieszkaniowa miasta. Przywołam przykład, który jest bardzo obrazowy i dobrze oddaje skalę problemu, a zarazem wyjaśnia, skąd biorą się wysokie koszty mieszkań. Jeżeli ci, którzy inwestują, budują te mieszkania w Krakowie, czekają 33 miesiące średnio na decyzję a ci, którzy robią to w Katowicach czekają 9 miesięcy. To jest jeden z powodów tych wysokich kosztów

- mówił na konferencji prasowej Mazur. Dodawał, że niska dostępność mieszkań to podstawowa przeszkoda na drodze do rozwoju miasta. Rozwiązaniem problemu braku terenów pod budowę nowych lokali ma być skomunikowanie obrzeży Krakowa z centrum. Dzięki temu peryferie miasta takie jak nowohucki Kombinat stałyby się atrakcyjne dla deweloperów.