Wojewoda małopolski Piotr Ćwik i dyrektor Muzeum Narodowego Andrzej Betlej podpisali w piątek list intencyjny, w którym zobowiązali się do współpracy przy organizowaniu bezpłatnych wizyt małopolskich seniorów w oddziałach Muzeum Narodowego w Krakowie.

Projekt "Seniorzy w Muzeum Narodowym" ma zapobiegać wykluczeniu i służyć zwiększeniu dostępności osób starszych do wydarzeń kulturalnych przez specjalnie im dedykowaną ofertę.

"To kolejna propozycja dla osób, które zakończyły swoją aktywność zawodową, ale wciąż chcą być aktywne i spotykają się w domach i klubach seniora. Oferta dla nich może być ubogacona właśnie poprzez obecność w Krakowie i zwiedzanie Muzeum Narodowego, które od dzisiaj szerzej otwiera dla seniorów swoje podwoje" - mówił dziennikarzom wojewoda małopolski Piotr Ćwik.

Dyrektor MNK Andrzej Betlej przypomniał, że muzeum od dawna ma ofertę dla seniorów, teraz grono jej odbiorców poszerzy się o osoby mieszkające poza Krakowem. "Dzięki współpracy z wojewodą możemy do nich dotrzeć. Dla wielu osób z małych miejscowości wyjazd do Krakowa, szczególnie na wystawę, to duże przedsięwzięcie. My jesteśmy przygotowani, aby prezentować bogactwo naszych zbiorów osobom starszym" - powiedział Betlej.

Na początek MNK proponuje seniorom obejrzenie "Damy z gronostajem" Leonarda da Vinci i wystawy "Wyspiański" w gmachu głównym, ekspozycji "Kraków 1900" w Kamienicy Szołayskich oraz Domu Jana Matejki.

W Małopolsce działają 54 dzienne placówki dla osób starszych – kluby i domy seniora. To do nich kierowana jest nowa propozycja. Jedynym wydatkiem dla seniorów będzie transport, ale w pokryciu jego kosztów mogą pomóc gminy.

Do Krakowa przyjechali w piątek seniorzy z gminy Gołcza. "Wielu z nas jest tu po raz pierwszy. Ci, którzy w Krakowie uczyli się, studiowali może już to muzeum odwiedzili, a my takiej możliwości nie mieliśmy. Dobrze, że powstają kluby seniora, bo dla nas to odskocznia od codzienności" – mówiła dziennikarzom Teresa Domagała. "Teraz mamy czas dla siebie. I póki możemy trzeba go wykorzystać. Obyśmy mogli odwiedzić jak najwięcej takich placówek" – dodała Józefa Barczyk.

 

 

PAP/jgk