Do tej pory matki robiły to anonimowo, zostawiały dzieci najczęściej nocą, w nosidełkach, czasem z wyprawką czy listem. Tym razem dzieci odjechały karetką do szpitala z ulicy Przybyszewskiego. O dalszym losie dzieci zadecyduje sąd rodzinny.

Przypomnijmy, że krakowskie Okno Życia działa od 2006 roku i zostało uruchomione jako pierwsze w Polsce. Działa w Domu Samotnej Matki przy ulicy Przybyszewskiego w Bronowicach. Do tej pory trafiło tam 17 dzieci. Jest to swoista alternatywa dla zostawienia dziecka w przypadkowym miejscu. Mimo wszystko lepiej dla dziecka i dla matki jest, jeśli urodzi w szpitalu i zostawi tam dziecko. Może to zrobić bez żadnych konsekwencji prawnych. Okna to jedynie „wentyl bezpieczeństwa”, zapewniający anonimowość, której nie ma w szpitalu.



(Maciej Skowronek/ko)