Początkowo planowano, że trasa zostanie otwarta jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Teraz jednak inwestor i wykonawca są zdania, że z powodu opóźnienia, prace zakończą się w połowie stycznia. Na placu budowy pracował także archeolog, który wskazał, że kości odsłonięte przez prace budowlane, należały do człowieka. Na razie nie wiadomo, kim była, ani kiedy zmarła osoba, której szczątki odnaleziono. Krakowski ZIKiT ma jednak nadzieję, że podobnie jak podczas dnia Wszystkich Świętych, kolejarze udrożnią całkowicie przejazd w okolicach Bożego Narodzenia.

"Estakada będzie zamknięta do ok. drugiej połowy stycznia. Są to zmiany od nas niezależne" - mówi Dorota Szalacha, rzecznik PLK. 

Sprawą zajęła się także prokuratura. "Na fragmenty szkieletu natknął się operator koparki. Oczywiście powiadomił natychmiast o tym swojego przełożonego, a ten zawiadomił policję. Czynności prowadzi wydział kryminalny pod kątem ewentualnego znieważenia ludzkich zwłok" - mówi Dariusz Łach z małopolskiej komendy policji. 

Kierowcom podróżującym w rejonie estakady przypominamy, że we wtorek powrócą nocne utrudnienia w rejonie budowy łącznicy. Jak informuje PLK, z powodu szczególnie niebezpiecznych prac, od 21.00 zawężony będzie przejazd przez Powstańców Wielkopolskich. Utrudnienia czekają także podróżujących od ulicy Wielickiej w kierunku Limanowskiego.

 

 

 

 

(Bartłomiej Grzankowski/ko)