Za odwołaniem pani burmistrz było 3936 mieszkańców, to o ponad pół tysiąca więcej głosów niż było potrzebnych do odwołania Jankowskiej z pełnionej funkcji. Na stanowiskach zostają natomiast radni Brzeszcz. W głosowaniu nad ich odwołaniem wzięło udział za mało mieszkańców.
"Byłam przygotowana na takie rozstrzygnięcie, ale mam żal do mieszkańców, którzy uwierzyli w plotki" - mówi w rozmowie z Radiem Kraków Teresa Jankowska. .
Posłuchaj odwołanej pani burmistrz
W referendum udział wzięło blisko 4300 mieszkańców gminy Brzeszcze, czyli około 24 procent uprawnionych do głosowania. Burmistrz Teresa Jankowska rządziła Brzeszczami od 2006 roku, kiedy na stanowisku zastąpiła Beatę Szydło, obecnie wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.
WYNIKI :
Głosowanie nad odwołaniem burmistrz:
Uprawnionych do głosowania: 17721
Wydano kart do głosowania: 4288
Głosów ważnych: 4237
Głosów na TAK: 3936
Głosów na NIE: 301
Do odwołania burmistrz potrzeba było 3388 głosów. Referendum jest ważne.
Frekwencja: 24,18 %
Głosowanie nad odwołaniem rady:
Uprawnionych do głosowania: 17721
Wydano kart do głosowania: 4296
Głosów ważnych: 4292
Głosów na TAK: 4072
Głosów na NIE: 171
Do odwołania radnych potrzeba było 5209 głosów. Referendum jest nieważne.
Frekwencja: 24,22 %
Organizatorzy referendum zarzucali władzom, że nie dbają o interes kopalni - największego pracodawcy w gminie - która teraz przechodzi poważny proces restrukturyzacji. Zdaniem władz miasta zarzuty to efekt manipulacji faktami, bo gmina nie ma żadnego wpływu na sytuację ekonomiczną kopalni.
W Brzeszczach uprawnionych do głosowania jest ponad 17 tysięcy mieszkańców. Aby odwołać całą radę gminy do urn musiało pójść ponad 5 200 mieszkańców. Połowa z nich musiała być za odwołaniem radnych. Mniej głosów potrzeba było do odwołania burmistrza, wynika to z tego, że Teresa Jankowska wybory wygrała w drugiej turze, w której głosowało mniej mieszkańców.
(Marek Mędela/ko)