Jak podkreśla Łukasz Gibała, "Kraków dla mieszkańców" potrzebuje roku, maksymalnie dwóch lat, żeby wprowadzić plany zagospodarowania przestrzennego dla całego Krakowa. Gibała zamierza również zaktywizować mieszkańców przy ustalaniu planów dla konkretnych dzielnic.

 

Wybory samorządowe - serwis specjalny

 

(Martyna Masztalerz/ew)