Zgromadzone tłumy w Krakowie krzyczały: "Ukraina jest w Europie", "Hańba", "Stop Putin now", "Putin do piachu". Łańcuch utworzyli Polacy i Ukraińcy, ale też Białorusini i przedstawiciele innych narodów.

"Wspieramy nasze Siostry i Braci z Ukrainy, tych, którzy są tam, w swoich mieszkaniach, schronach lub walczą na froncie. I tych, którzy w Polsce mieszkają, uczą się, pracują. I tych, którzy właśnie przybywają" – napisali organizatorzy zgromadzenia w komunikacie dla mediów.

Według policji zgromadzenie przebiegło spokojnie.

Po "łańcuchu solidarności z Ukrainą" zapowiedziano manifestację przy wieży ratuszowej.

Na całym świecie odbywają się demonstracje w związku z atakiem Rosji na Ukrainę. Kraków i Małopolska wspierają naród ukraiński poprzez organizację zbiórek darów, tworzenie miejsc noclegowych dla uchodźców, wydawanie ciepłych posiłków.