Utwór zabrzmiał - ale został zagrany z bocznego okna hejnalicy. I zgromadzeni na płycie Rynku Głównego praktycznie go nie słyszeli. Krakowianie - czekający z biało-czerwonymi flagami i czerwonymi makami - nie kryli rozczarowania... Mówili, że hejnalista powinien był grać z okienka wychodzącego na Rynek, a zagrał w stronę Floriańskiej.

Tymczasem prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą przybyli w sobotę po godz. 13 do Włoch, gdzie wzięłi udział w obchodach 75. rocznicy bitwy pod Monte Cassino. Podczas wizyty Duda spotkał się też z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą.

Centralne uroczystości rocznicy bitwy rozpoczęły się o godz. 17 od mszy polowej na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino, koncelebrowanej pod przewodnictwem biskupa polowego Wojska Polskiego generała Józefa Guzdka.

Oprócz prezydenta i pierwszej damy w uroczystościach wziął udział prezydent Włoch z córką. Obaj przywódcy wygłosili wystąpienia okolicznościowe, wysłuchali Apelu Poległych oraz utworu "Czerwone maki", a także wraz z weteranami złożyuli wieńce przy krzyżu Virtuti Militari.

Po zakończeniu głównych uroczystości Duda z małżonką odwiedzą opactwo benedyktynów, o które w 1944 roku toczyły się zacięte walki, a następnie spotka się z weteranami i Polonią. Opactwo zostało założone przez św. Benedykta, uważanego za pierwszego patrona Europy.

W trakcie wizyty prezydent złoży też kwiaty pod pomnikiem 6. Pułku Pancernego im. Dzieci Lwowskich w Piedimonte San Germano.

75 lat temu 2. Korpus Polski gen. Władysława Andersa zdobył wzgórze Monte Cassino

Małgorzata Czernecka/PAP/bp