Jak zapewnia Grzegorz Dyrkacz z MPK, już teraz prowadzone są szeroko zakrojone akcje z udziałem policji i pracowników przewoźnika. "Podczas akcji uczesticzy 40 nieumundurowanych policjantów. Oni razem z naszymi inspektorami ruchu jeżdżą komunikacją miejską i obserwują co się dzieje. Najczęściej chodzi o wybryki chuligańskie, malowanie, picie alkoholu, palenie papierosów" - tłumaczy Dyrkacz.
W pobliżu wytypowanych pojazdów krążą z kolei radiowozy. Osoba zatrzymana w środku jest natychmiast przekazywana patrolowi. Porozumienie przewiduje też szybsze dostarczanie nagrań z monitoringu zainstalowanego w pojazdach. Do tej pory MPK otrzymywało od policji oficjalne pismo z prośbą. Teraz będzie się to odbywało droga e-mailową, a materiał będzie dostarczony w ciągu 24 godzin.
(Maciej Skowronek/ko)
Obserwuj autora na Twitterze: