- Myślę, że występuje tutaj kilka gatunków roślin. W tym - z dużym prawdopodobieństwem - w jednym skupisku jest barszcz sosnowskiego. Są kwiatostany, różowo-fioletowe łodygi. To charakterystyczne cechy barszczu - mówi Jaskiernia.
Barszcz sosnowskiego to wyjątkowo niebezpieczna roślina. Alkaloidy zawarte w jej soku mogą powodować bardzo ciężkie oparzenia skóry. Co więcej, nie trzeba nawet dotykać rośliny, wystarczy przebywanie w jej pobliżu, zwłaszcza w upalne dni.
Hubert Kacprzyk z Zarządu Zieleni Miejskiej jednak uspokaja. Roślina, która wyrosła przy plaży to nieszkodliwy arcydzięgiel litwor. "To akurat jest arcydzięgiel litwor. To niegroźna roślina. Ma kuliste kwiaty. W przypadku barszczu kwiatostan jest bardziej płaski" - mówi.
- Możemy czuć się bezpiecznie. To nie jest barszcz sosnowskiego. To arcydzięgiel - potwierdza po oględzinach na miejscu profesor Monika Bieniasz z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Jak się okazuje, mieszkańcy, którzy mają podejrzenia, że w ich okolicy rośnie inwazyjna roślina z Kaukazu mogą zgłosić ten fakt do Wydziału Kształtowania Środowiska krakowskiego magistratu pod numerem telefonu 12 616 88 84.