fot: T. Bździkot
Czy pełniący obowiązki burmistrza Krystian Zieliński zdążył przekroczyć swoje obowiązki - okaże się w ciągu kilkunastu dni. Kopie wszystkich dokumentów mają być dostarczone do posłów niebawem. Potem ich analiza zajmie przynajmniej tydzień.
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(Tomasz Bździkot/ko,ek)
Spotkanie w Urzędzie Miasta przebiegało w miłej atmosferze, a dokumenty zostały bez problemów udostępnione. Najwięcej emocji wśród posłów budzi zatrudnienie przez Krystiana Zielińskiego na swojego pełnomocnika Przemysława Bębna, który za pełnienie tej funkcji przez kilkanaście dni otrzymał ponad cztery tysiące złotych. Potem, po niespodziewanym odwołaniu rady nadzorczej niepołomickich wodociągów, został prezesem spółki. "Pan komisarz powiedział, że nie wie, czemu rada nadzorcza podjęła tego typu decyzje. On tylko wymienił radę nadzorczą. I że były jakieś skargi mieszkańców. Tłumaczenie nieco absurdalne" - oceniał poseł Koalicji Aleksander Miszalski.
Jak dodaje Marek Sowa, zastrzeżenia budzi też między innymi zwiększenie wydatków na obsługę prawną gminy o ponad 80 tysięcy złotych w skali roku, jak i niektóre wysokie umowy podpisane przez gminę. Krystian Zieliński zaznacza z kolei, że wszystkie decyzje podejmuje zgodnie z prawem, a skargi mieszkańców na działanie wodociągów ma także na piśmie. Jeśli chodzi natomiast o obsługę prawną to przyczyna wzrostu kosztów leży w... bezpłatnym doradztwie prawnym dla mieszkańców, którego wcześniej nie było. "Wtedy nie było lokalu było zorganizować taką pomoc. Teraz mieszkańcy z tego korzystają i przychodzą nie tylko w sprawach do załatwienia, powiedzmy, przez gminę" - tłumaczy Zieliński. Zaznacza również, że zgłosił do prokuratury kilka zawiadomień o możliwości popełnienia innych przestępstw przez zawieszonego burmistrza.
Ciężko jednak przekonać do tych kolejnych oskarżeń mieszkańców, którzy za Romanem Ptakiem stoją murem. "Poprzedni burmistrz absolutnie nie przekraczał żadnych uprawnień. A na poprzedniej sesji rady miejskiej pan pełniący obowiązki wspomniał, że nie będzie robił żadnych daleko idących posunięć. Słowa nie dotrzymał" - usłyszał od mieszkańców reporter Radia Kraków. "To są ludzie wzięci z ulicy, dosłownie" - oceniają.
Poselska nterwencja skończyłaby się zapewne jedynie w atmosferze wzajemnej nieufności, ale jednak nie obyło się bez awantury. Posłowie pojechali do niepołomickich wodociągów, gdzie chcieli uzyskać od obecnego dyrektora Przemysława Bębna resztę dokumentów. Całe zajście transmitował na żywo za pośrednictwem mediów społecznościowych Marek Sowa.