- Do Krakowa nie wpłynęło żadne pismo w sprawie pomnika rosyjskich żołnierzy - mówi w rozmowie z Radiem Kraków prezydent miasta Jacek Majchrowski. - Poprosiłem o zbadanie, ilu czerwonoarmistów leży na krakowskim cmentarzu - wyszło, że 174. Jeżeli trzeba uczcić, a zawsze uważałem, że trzeba czcić tego typu rzeczy, to najlepszym rozwiązaniem jest postawienie krzyża prawosławnego na tym grobie.
 

Majchrowski dodał, że pismo strony rosyjskiej w sprawie pomnika wpłynęło do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. I że zostanie ono przekazane polskiemu MSZ-towi, który podejmie decyzję.

 

(Maciej Skowronek/ew)