"Wiele osób, które będą oglądały ten kalendarz, także bardzo sprawnych, będą miały czego zazdrościć, bo po prostu oni wsiadali do samolotów, do których normalny śmiertelnik nie ma prawa wejść. Mamy RWD-13, P.11c - jedyne takie samoloty na świecie. Wszak przecież występowali nawet w oryginalnych mundurach. Tak fantastycznie współpracowali z nami, że nie było nawet zawahania, że coś się zniszczy. Absolutnie podporządkowali się rygorom muzealnym" - mówi Radwan
Kalendarz "BYĆ DOBRYM…" na rok 2020 to spełnienie marzeń o samolotach i lataniu kilkunastu podopiecznych. To także okazja, by spojrzeć na osobę niepełnosprawną intelektualnie jako na pełnoprawnego pasażera - cieszy się ks.Tadeusz Isakowicz-Zaleski - prezes Fundacji im. Brata Alberta.
"Społeczeństwo już świetnie rozumie, co to znaczy osoba na wózku inwalidzkim czy niewidoma. Jest to dobrze oprzyrządowane - widziałem na lotniskach i w innych miejscach. Natomiast w wypadku osoby niepełnosprawnej intelektualnie trzeba dopiero to bardzo długo jeszcze tłumaczyć i też będzie chyba dyskusja, jak ułatwić lot takiej osobie. Będą autystycy, będą inni. Do tej pory zawsze był lęk przed takim pasażerem, a teraz, myślę, ten kalendarz pomoże, żeby nie było tego lęku" - tłumaczy Isakowicz-Zaleski.
.