Co najważniejsze: policja ma obowiązek pojechać na miejsce, a "mapa" poinformuje nas, jeśli interwencja już się zakończyła.
"Zielony kolor na mapie oznacza zgłoszenie, żółty to weryfikacja, a czerwony to potwierdzenie. Więc już w parę minut po zgłoszeniu będziemy widzieli kroki policji w tej sprawie" - tłumaczy nadinspektor Tomasz Miłkowski.
"Na mapie zaznaczamy drobniejsze problemy, w sprawie których nie dzwonilibyśmy na 997 .To mogą być interwencje dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym lub spożywania alkoholu w miejscu publicznym" - dodaje Paweł Godyń z małopolskiej policji.
(Karol Surówka/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: