- Przeciwna interpretacja prowadziłaby do dziwnych sytuacji. Możnaby manipulować kwotą transferową. My nie mamy wpływu na to jak się dogadała Cracovia z Leicester. Uważamy, że cała należność z tytułu transferu pana Kapustki powinna być wypłacona Tarnovii - mówi w rozmowie z Radiem Kraków radca prawny Tarnovii, Jakub Radłowski.

Tarnovia ma nadzieję na polubowne rozwiązanie tej kwestii. Cracovia nie komentuje sprawy.

Tarnovii na pewno będzie łatwiej uzyskać bezpośrednio z Leicester City pieniądze w ramach tzw. mechanizmu solidarności za wyszkolenie Bartosza Kapustki. Może to być 20-30 tysięcy euro.

 

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)