W jakich sytuacjach nie decydujemy się na przyjęcie spadku?

Są dwie takie sytuacje. Pierwsza, jeśli w skład spadku nie wchodzą te grube miliony, których się spodziewaliśmy, wręcz przeciwnie - spadek jest obciążony długami i chcemy się przed nimi uchronić. Druga sytuacja to taka, że to my jesteśmy zadłużeni, a spadek, który możemy nabyć, jest dużej wartości i chcemy, żeby nabyli go kolejni spadkobiercy np. nasze dzieci. W ten sposób zabezpieczamy nasze dzieci i potencjalny majątek spadkowy przed własnymi długami. To jest sytuacja pełnego odrzucenia spadku.

 

Co oznacza sformułowanie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza?

Możemy chronić się przed długami zmarłego na dwa sposoby. Jeżeli mamy pewność, że długi są wysokie i na pewno istnieją, to warto odrzucić spadek. W takiej sytuacji w ogóle nie stajemy się spadkobiercami. Jeżeli mamy wątpliwości, co do tego, jakie te długi są i jaki jest skład spadku, wtedy warto jest złożyć oświadczenie o przyjęciu spadku z tak zwanym dobrodziejstwem inwentarza. W praktyce oznacza to, że nasza odpowiedzialność za długi spadkowe jest ograniczona do wartości masy spadkowej. To jest oczywiście kwotowe ograniczenie odpowiedzialności co oznacza, że wierzyciele zmarłego mogą zaspokoić się również z naszego majątku. Może być tak, że w skład spadku np. po rodzicach wchodzi mieszkanie - nieruchomość, więc my w związku z nabyciem spadku stajemy się właścicielami tej nieruchomości. Niezależnie od tego mamy odłożone jakieś środki pieniężne w banku np. 100 000 zł. W takiej sytuacji, jeżeli po rodzicach zostały długi, wówczas wierzyciele – aby uzyskać zaspokojenie długów spadkowych - nie muszą ubiegać się o sprzedaż komorniczą mieszkania pochodzącego ze spadku, lecz mogą zaspokoić się wprost z naszych środków zgromadzonych na rachunku bankowym. Jest to bardzo prawdopodobne, bo wiadomo, że wierzycielowi wygodniej zaspokoić jest się z środków pieniężnych, niż w drodze skomplikowanej procedury sprzedaży nieruchomości.

 

Rozmawiamy o sytuacji, kiedy czyjeś długi były dla nas oczywiste i jawne, a bardzo często jest tak, że nie mamy pojęcia, że nawet bardzo bliska osoba jakieś długi.

Mamy obowiązek sprawdzić na miarę naszych możliwości, jaka jest sytuacja finansowa zmarłego, przeglądnąć dokumenty, korespondencje otrzymane z banków lub instytucji kredytowych. Natomiast, jeżeli o jakimś długu nie wiedzieliśmy i mogliśmy się dowiedzieć, wówczas możemy uniknąć odpowiedzialności za taki dług. Jeżeli nie wiedząc o długach, przyjęliśmy spadek wprost, możemy ochronić się przed takimi długami, składając przed sądem oświadczenie o uchyleniu się od oświadczenia o przyjęciu spadku złożonego pod wpływem błędnego przekonania o braku długów spadkowych, lub o innej – niższej ich wysokości. Jeżeli przyjęliśmy spadek z dobrodziejstwem inwentarza, możemy również próbować uchylić się od takiego oświadczenia. Natomiast w sytuacji, gdy przyjęliśmy spadek z dobrodziejstwem inwentarza i spłaciliśmy znane nam długi spadkobiercy w wysokości odpowiadającej wartości odziedziczonego majątku, wówczas nie musimy spłacać nieznanych nam wcześniej długów, których wartość przekracza wartość majątku spadkowego. Żeby jednak skorzystać z tej możliwości, warto sporządzić tzw. inwentarz majątku spadkowego. Inwentarz sporządzany jest przez komornika, na podstawie postanowienia sądu. Można jednak również sporządzić tzw. wykaz prywatny, który sporządzany jest przed notariuszem, bez konieczności zwracania się do sądu.


Mamy 6 miesięcy na podjęcie decyzji, w jaki sposób przyjmujemy spadek lub go odrzucamy. Co dzieje się, jeśli nie podejmiemy żadnej decyzji?  

Jeżeli w ciągu 6 miesięcy od dowiedzenia się o podstawie naszego dziedziczenia nie podejmiemy żadnych kroków wówczas, zgodnie z Kodeksem cywilnym, następuje automatyczny skutek w postaci przyjęcia przez nas spadku. W ubiegłym roku weszła w życie nowelizacja prawa spadkowego. W zależności od tego, czy śmierć spadkodawcy nastąpiła przed, czy po wejściu w życie tej nowelizacji, odmienny jest skutek naszej bierności. Nowelizacja weszła w życie w dniu 18.10.2015 r. Spadki po osobach zmarłych przed tą datą, po upływie 6 miesięcy nabywamy wprost (bez ograniczenia odpowiedzialności za długi), a spadki po osobach zmarłych po tej dacie, nabywamy z dobrodziejstwem inwentarza, tj. z ograniczeniem naszej odpowiedzialności za długi do wartości majątku spadkowego. Czyli nawet, jeśli nie wykonamy żadnego ruchu w ciągu 6 miesięcy, to ustawodawca dokonuje tego wyboru za nas.

 

Może się zdarzyć, że my odrzucimy spadek, ale skutki naszej decyzji przechodzą na dzieci?

Tak, o tym zawsze należy pamiętać, że jeżeli wiemy, że spadek jest obciążony długami i odrzucamy spadek, wówczas automatycznie do spadku powołane są kolejne osoby, które dziedziczą, najczęściej są to nasze dzieci. Wówczas to dzieci muszą złożyć odpowiednie oświadczenie o odrzuceniu spadku. Często są to małoletnie dzieci. Wówczas, żeby odrzucić spadek  w ich imieniu, trzeba mieć zezwolenie sądu opiekuńczego na tę czynność. Warto w tym wypadku działać szybko, może się zdarzyć że trudno nam będzie zakończyć tę sprawę przed upływem terminu 6-miesięcznego wyznaczonego przez ustawodawcę na podjęcie decyzji o odrzuceniu spadku.

Zobacz także:

- październikowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa rodzinnego
- listopadowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa spadkowego
- grudniowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący praw konsumenta
- styczniowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący praw pacjenta i lekarza
- lutowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa pracy