W styczniu w prawniczym cyklu Radia Kraków będziemy mówić o prawach pacjenta i lekarza. W środy tuż po 10:50 radca prawny czeka na telefony słuchaczy pod numerem 12 200 33 33.

 

Jakie możliwości prawne ma pacjent, wobec którego popełniono błąd medyczny tzn. jaki proces może wytoczyć, aby uzyskać zadośćuczynienie i odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu? 
 

Jeżeli chodzi o możliwość uzyskania odszkodowania, to pacjenci mają dwie ścieżki. Pierwsza podstawowa to droga procesu cywilnego o odszkodowanie. I tu musimy skierować klasyczny pozew. To postępowanie trwa zwykle kilka lat i w efekcie może zapaść wyrok zasądzający zadośćuczynienie, czyli wynagrodzenie za tak zwaną krzywdę moralną. To jest kwota ocenna i zależy od sądu. W tej chwili zadośćuczynienia sięgają kwot przewyższających milion złotych.
 

To dotyczy głównie błędów okołoporodowych?
 

Te najwyższe zadośćuczynienia dotyczą głównie błędów okołoporodowych i to jest właśnie kwota 1.200.000,00 zł. Kolejną kwotą, o jaką możemy się ubiegać, to jest odszkodowanie i to jest zwrot wydatków, jakie ponieśliśmy dotąd na leczenie, rehabilitację, opiekę. I wreszcie renta, to jest coś, co ma zapewnić nam czy małoletnim dzieciom środki na leczenie, rehabilitacje i inne niezbędne świadczenia na przyszłość. Jest to renta najczęściej miesięczna i sąd może ją przyznać bezterminowo. Tak wygląda droga procesu cywilnego. Alternatywą jest postępowanie przed Wojewódzką Komisją ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych. To postępowanie ma być z założenia uproszczone i trwać krócej. W praktyce  trwa rzeczywiście krócej, ale nie tak krótko jak się wydawało, czyli nie 4 miesiące, a zwykle do 2 lat. Na tej drodze pacjent może uzyskać maksymalnie 100 tysięcy odszkodowania i zadośćuczynienia, a w przypadku śmierci pacjenta na skutek zdarzenia medycznego rodzina łącznie może uzyskać maksymalnie 300 tysięcy złotych. Żadnej renty i żadnych dodatkowych świadczeń. Ta ścieżka może być rozważana tylko w przypadku, kiedy mamy świadomość, że te pieniądze pokryją naszą szkodę i nie będą potrzebne żadne inne środki na bieżące wydatki. 
 

Obydwa  te procesy toczą się dość długo, czyli nie uzyskujemy środków na rehabilitację np. dziecka niepełnosprawnego niemal z dnia na dzień, czy z tygodnia na tydzień.
 

Tak, procesy sądowe i postępowanie przed Wojewódzką Komisją ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych trwają stosunkowo długo. Te środki pojawią się  najczęściej dopiero po kilku latach i dlatego ważne jest, żeby decyzję o dochodzeniu swoich praw pacjenta podejmować jak najszybciej. Musimy jeszcze pamiętać o tym, że te roszczenia się przedawniają. Taki podstawowy termin przedawnienia to jest 3 lata od chwili zdarzenia i dowiedzenia się o tym, kto odpowiada za pogorszenie się naszego stanu zdrowia. Wyjątkowo w postępowaniu sądowym można uzyskać środki wcześniej, kiedy uprawdopodobnimy, że mamy rację. Wówczas sąd jeszcze w czasie trwania procesu przyznaje tak zwaną rentę tymczasową
 

Powiedzmy jeszcze o tym, że coraz popularniejsze stają się także procesy karne za błędy medyczne.
 

Rzeczywiście, w ostatnim czasie  utworzono w prokuraturach specjalne jednostki ds. błędów medycznych, więc wtedy kiedy rzeczywiście mamy podejrzenie o popełnieniu przestępstwa w postaci błędu medycznego, to warto rozważyć zawiadomienie prokuratury o tym fakcie. Nie wyklucza to dochodzenia roszczeń odszkodowawczych w procesie cywilnym - równolegle. 
 

Postępowanie w procesie karnym ma na celu właściwie ukaranie winnego, a nie nasze zadośćuczynienie.
 

Celem postępowania karnego jest wyjaśnienie, czy ktoś ponosi odpowiedzialność za spowodowanie poważnego uszczerbku na zdrowiu albo śmierć. 

 

 

Zobacz także:

- październikowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa rodzinnego
- listopadowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa spadkowego
- grudniowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący praw konsumenta
- styczniowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący praw pacjenta i lekarza
- lutowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa pracy