Na nowy, długogrający materiał Foster The People przyszło nam czekać aż siedem lat. Zmiana wytwórni płytowej, odejście z zespołu wieloletniego perkusisty, to tylko niektóre z wydarzeń, jakie przypadły w udziale amerykańskiej drużynie. To jednak nie przeszkodziło Markowi Fosterowi, czyli głównodowodzącemu Foster The People, aby stworzyć kolejny, porywający materiał.
Płyta zaczęła się od próby skrzyżowania disco, funku, gospel, jazzu i wszystkich tych dźwięków z końca lat 70. XX wieku. To był taki piękny czas, kiedy te różne style muzyczne krzyżowały się ze sobą. Czas takich artystów, jak Nile Rogers i Chic, Tom Tom Club i Giorgio Moroder
- tłumaczy Mark Foster.
Efektem muzycznego skrzyżowania na płycie „Paradise State Of Mind” jest 11 różnorodnych utworów, gdzie nie ma miejsca na nudę. Nad wszystkim czuwał wspomniany Mark Foster, który jest odpowiedzialny zarówno za warstwę tekstową nowego materiału Foster The People, jak i za produkcję krążka „Paradise State Of Mind”.
Być może nie uświadczymy tutaj przeboju na miarę „Pumped up Kicks”, sprzed kilkunastu lat, ale w zamian otrzymaliśmy kilkanaście równych, wciągających kompozycji, o których z pewnością tak szybko nie zapomnimy.
Lista utworów:
1. See You in the Afterlife
2. Lost in Space
3. Take Me Back
4. Let Go
5. Feed Me
6. Paradise State of Mind
7. Glitchzig
8. The Holy Shangri-La
9. Sometimes I Wanna Be Bad
10. Chasing Low Vibrations
11. A Diamond To Be Born