- A
- A
- A
Ruminacje zamieniają nasze życie w koszmar
- Regularnie padamy ofiarami ruminacji. To cykliczne myśli, które kłębią się w naszych głowach. Działają trochę jak kula śniegowa. Zaczyna się od małej śnieżki - małej myśli - którą zaczynamy toczyć pomalutku, pomalutku, aż urasta do ogromnych rozmiarów i zaczyna nas przytłaczać. Przez moment może być nawet fajnie, mamy poczucie sprawczości, wydzielają się endorfiny, ale ruminowanie prowadzi do uzależnienia. Bardzo trudno jest się z tej pułapki wyrwać. Da się to na szczęście przerwać, ale proces wychodzenia z ruminowania musi zacząć się od przyznania, że mamy z tym problem – mówi w rozmowie z Sylwią Paszkowską psycholożka i psychoterapeutka Iza Maliszewska, autorka książki „O czym kłamią myśli. Jak przerwać cykl destrukcyjnego myślenia”. Jak podkreśla: myśli są konstruktami, za którymi możemy pójść, ale nie musimy, bo nie jesteśmy z nimi zlepieni. Nie jesteśmy naszymi myślami.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:57
Artystka i córka artystów po raz kolejny w performensie "Żywy róż"
-
19:48
Czy tym razem róża zakwitnie na różowo?
-
18:58
1. Liga. Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Arka Gdynia. Relacja LIVE
-
17:59
Nocne zmagania biegaczy w Tarnowie
-
17:34
W takich butach w piłkę grano 100 lat temu...
-
15:05
Życie po mastektomii i amputacji
-
10:40
Prof. Agnieszka Chłosta-Sikorska zaprasza na Kobiecy szlak - Zofia Baltarowicz-Dzielińska