- Lis szarżował. To nietypowe. Pies miał około 10 lat i był niestety nieszczepiony - mówi Beata Rząsa Janas, zastępca Powiatowego Inspektora Weterynarii w Tarnowie.

Pies został uśpiony, a domownicy poddani badaniom. Nic im nie grozi. Po ostatnim ujawnieniu wścieklizny u psa i lisa w sąsiadującej z Tarnowem gminie Wierzchosławice, także część terenu Mościc jest miejscem szczególnie zagrożonym wścieklizną. Inspektorzy apelują, aby na spacerach nie spuszczać zwierząt ze smyczy.

 

 

 

(Agnieszka Bednarz/ko)