W środę, na telefon stacjonarny 89-letniej tarnowianki zadzwoniła „córka” i poprosiła o pożyczenie pieniędzy, gdyż znalazła bardzo korzystną ofertę lokaty bankowej, ale niestety nie posiada tak dużej gotówki, a już stoi w kolejce. W związku z tym poprosiła staruszkę, aby przekazała pieniądze kobiecie, która zaraz przyjdzie do mieszkania. Niczego nieświadoma seniorka przekazała nieznajomej oszczędności w wysokości 40 tys. złotych w walucie polskiej, zagranicznej, jak również cenne kosztowności.


Współpraca tarnowskich i krakowskich policjantów doprowadziła do ustalenia sprawców oszustwa. Krótki pościg pozwolił na zatrzymanie pojazdu, którym poruszali się przestępcy. Kierowcą samochodu był 30-letni mieszkaniec Krakowa, a jego pasażerką 29-letnia warszawianka. W samochodzie policjanc odnaleźli całą skradzioną biżuterię oraz gotówkę.
Oszuśći zostali doprowadzeni to tarnowskiej prokuratury, a następnie do sądu. Oboje usłyszeli zarzut oszustwa określony w art. 286 kk. i decyzją sądu zostali zatrzymani na okres 3 miesięcy w zakładach penitencjarnych. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.


Aby uchronić się przed takimi oszustami, apelujemy do wszystkich, a przede wszystkim do najstarszych mieszkańców naszego regionu, aby nigdy pod żadnym pozorem nie przekazywali nikomu obcemu pieniędzy czy kosztowności. Kreatywność oszustów w wymyślaniu coraz to nowych historii nie zna granic. Wszystko to w jednym celu - po to, aby wzbudzić w nich poczucie odpowiedzialności, współczucia, chęci niesienia pomocy drugiej, bliskiej osobie.”

 

KMP w Tarnowie/bp