Okoliczności wyjaśnia policja i prokuratura. Nie wiadomo dlaczego mężczyzna znalazł się na jezdni na autostradzie. Początkowo przypuszczano, że wysiadł z zepsutego samochodu, jednak w pobliżu nie znaleziono żadnego pojazdu. W tej chwili przejazd autostradą odbywa się już bez utrudnień.

 

 

 

(Marcin Koczyba/ko)