Burmistrz Tuchowa Magdalena Marszałek wyjaśnia, że o sfinansowanie dodatkowej lekcji religii w podstawówkach apelowali sami mieszkańcy.
Mieliśmy petycję ze strony rodziców dzieci. W maju zrobiliśmy rozeznanie, pozbieraliśmy deklaracje mieszkańców odnośnie lekcji religii. Z tych deklaracji wychodzi nam, że ponad trzy czwarte dzieci chce chodzić na te dodatkowe zajęcia, więc odpowiadamy. Po to zostaliśmy wybrani, żeby spełniać wolę mieszkańców. Będzie to koło biblijne. Będzie można poruszać kwestie takie jak na religii, ale będzie to lekcja dodatkowa, nieobowiązkowa, po wszystkich innych lekcjach
– mówi Marszałek.
Dodatkowe lekcje religii będą kosztować tuchowski budżet ponad 300 tysięcy złotych.
W tych mniejszych szkołach, takich jak Jodłówka, Karwodrza, będą to na pewno koła łączone z różnych klas. W Tuchowie i Siedliskach raczej tych łączeń nie będzie, dlatego że tam są duże klasy. We wrześniu podejmiemy decyzję, ile będzie tych lekcji, w której szkole. Będziemy jeszcze analizować sprawę, bo w tym momencie mamy tylko deklaracje, a nie wiemy, jak to wyjdzie w praktyce. Może się okazać, że po półroczu tych lekcji będziej mnie ze względu na mniejszą liczbę dzieci, które uczęszczają
– wyjaśnia burmistrz Tuchowa.
Tuchów nie jest jedynym samorządem w powiecie tarnowskim, który chce finansować dodatkową religię. Pierwszą gminą, która się na to zdecydowała, były Szerzyny, które zapłacą za zajęcia w pięciu szkołach. Wydadzą na to 250 tysięcy złotych.
Temat finansowania lekcji przez samorządy wzbudza wśród mieszkańców mieszane uczucia.
Z kolei w ślady Szerzyn i Tuchowa może pójść Dąbrowa Tarnowska. Tam, jak przekazuje burmistrz Krzysztof Kaczmarski, jednak chodzi tylko o dodatkowe lekcje w klasach trzecich i siódmych. To w nich uczniowie przygotowują się do pierwszej komunii i bierzmowania.
Przeprowadzimy analizę tych potrzeb, bo tak naprawdę nie wiemy dzisiaj, jaka liczba uczniów by skorzystała z tej oferty. Jeśli się tak stanie, to trzeba to wyważyć tak, żeby się nie okazało, że coś wdrożyliśmy, a nie zostało to należycie wykorzystane
– mówi Kaczmarski.
Dąbrowski samorząd zajęcia w trzech szkołach kosztowałyby około 100 tysięcy złotych.
Dodatkowych lekcji religii nie będzie za to w Tarnowie. Tutaj w grę wchodzą małe zainteresowanie oraz finanse.
Na ten moment nie wpłynęła żadna petycja, żeby zwiększyć liczbę godzin w szkołach. Pamiętajmy o tym, że miasto Tarnów wydaje mnóstwo pieniędzy na edukację. To jest ponad pół miliarda złotych, a subwencja oświatowa ponad 300 milionów. Różnica dopłaty miasta do edukacji względem subwencji wyniosła ponad 170 milionów złotych
– przekazuje Wiktor Bochenek z tarnowskiego magistratu.
Kilka tygodni temu o finansowaniu dodatkowych lekcji religii mówiło się także w powiecie tarnowskim. Jednak pojawienie się zajęć w ośmiu szkołach kosztowałoby ponad 800 tysięcy złotych i samorząd twierdzi, że go na to nie stać. W tej sprawie radni na majowej sesji przyjęli jedynie apel, w którym sprzeciwili się zmianom wprowadzonym przez Ministerstwo Edukacji.