Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Rafał Majka brązowym medalistą w Rio! Reporter RK w rodzinnej miejscowości kolarza

  • Sport
  • date_range Sobota, 2016.08.06 18:43 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 07:55 )
Mamy pierwszy medal w Rio i mamy sukces kolarza z Zegartowic! Majka zdobył w Rio brązowy medal w wyścigu ze startu wspólnego. Na finiszu Polaka wyprzedzili Belg Greg Van Avermaet i Duńczyk Jakob Fuglsang.

Fot. Marek Lasyk

Posłuchaj co mówi Rafał Majka
Powitanie Rafała Majki na krakowskim lotnisku

Majka miał szansę nawet na złoty medal. Mniej więcej na 20 km przed metą urwał się wraz z Włochem Vincenzo Nibali i Kolumbijczykiem Sergio Henao. Na 11 km przed metą obaj rywale... niespodziewanie się przewrócili i Majka sam znalazł się sam na prowadzeniu, mając 20 sekund przewagi nad grupą pościgową.

Na płaskim odcinku wzdłuż wybrzeża Oceanu Atlantyckiego, kilometr przed metą, został jednak doścignięty przez dwóch rywali. Na ostatnich metrach nie miał już sił walczyć o zwycięstwo.

Wyścig rozgrywany był na trudnej, górzystej pętli, prowadzącej wzdłuż plaż Rio i w głąb lądu na podjazdy Canoas i Vista Chinesa. Łączny dystans wynosił 237,5 km, a przewyższenie - ponad 4500 metrów.

Niedługo po starcie zawiązała się akcja sześciu kolarzy z udziałem Michała Kwiatkowskiego. Uciekający uzyskali ponad osiem minut przewagi, zmuszając do pościgu ekipy, które nie miały swoich przedstawicieli w czołówce - Hiszpanów, Włochów i Brytyjczyków. Kwiatkowski najdłużej z tej szóstki utrzymał się na prowadzeniu, a gdy 45 km przed metą doścignęła go kontratakująca grupa, jeszcze przez pewien czas ubezpieczał w niej Majkę.

Walka o medale rozpoczęła się około 20 km przed metą. Majka doskonale radził sobie na podjeździe, "łapiąc koło" atakujących Henao i Nibalego. Polak, Włoch i Kolumbijczyk zyskali pół minuty przewagi, a na karkołomnym zjeździe nikt z nich nie dotykał hamulców. Skończyło się to źle dla towarzyszy ucieczki Majki, którzy po kraksie nie byli już w stanie kontynuować jazdy.

Mistrz Polski przytomnie ich wyminął, ale pozostał mu jeszcze długi i płaski odcinek do mety. Doścignęli go Van Avermaet i Fuglsang, z którymi skrajnie już zmęczony Polak nie był w stanie nawiązać walki.

Van Avermaet nie dał szans w pojedynku sprinterskim Fuglsangowi, a Majka minął "kreskę" pięć sekund po nich. Wcale nam to jednak nie przeszkadza! Jesteśmy dumni, że zawodnik z Małopolski otworzył worek z medalami w Rio!

Wyścig ukończyli także Kwiatkowski i Michał Gołaś, ale na odległych pozycjach.

PAP/T. Kwaśniak/SKO

posłuchaj ojca kolarza, Piotra Majki

 

posłuchaj żony kolarza, Magdaleny

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię