Piłkarze Puszczy Niepołomice (2. liga) wyjechali na rewanżowe spotkanie 1/4 finału Pucharu Polski. U siebie z ekstraklasową Pogonią Szczecin przegrali 1:2. Jak zapewnia ich trener Tomasz Tułacz, we wtorek chcą się pokazać z dobrej strony.

W meczu, który odbył się Niepołomicach podopieczni Tułacza przegrywali już 0:2, ale dzięki celnemu uderzeniu głową Marcina Orłowskiego pojawiło się dla zespołu z Małopolski "światełko w tunelu" na awans.

"Wiemy, że nasza sytuacja po pierwszym spotkaniu jest trudna. Realnie oceniając szanse na awans, to są one nikłe. Jednak dopóki piłka w grze..." - mówi opiekun zespołu z Małopolski.

W weekend piłkarze Puszczy musieli przełknąć gorzką pigułkę. W wyjazdowym spotkaniu ligowym prowadzili z Siarką Tarnobrzeg 2:1, aby ostatecznie przegrać 2:3 (obie bramki stracili tuż przed końcem spotkania).

"Do tej pory, jeśli losy spotkania rozstrzygały się w ostatnich minutach, to na naszą korzyść. Tutaj spotkał nas po raz pierwszy taki cios. Jest to dla nas lekcja i tak do tego podchodzimy" – powiedział trener z Niepołomic.

W tym sezonie Puszcza sprawiła w Pucharze Polski dwie niespodzianki. W 1/16 finału zwycięsko wyszła z rywalizacji z grająca w najwyższej klasie rozgrywkowej Koroną Kielce. Po 90 minutach było 0:0 i konieczna była dogrywka. W 100. minucie gola dla kielczan zdobył Vanja Markovic. Jednak cztery minuty później wyrównał Kamil Łączek. O awansie decydowały rzuty karne, w których lepsza była Puszcza 3:2.

W 1/8 finału drugoligowcy zagrali także z ekstraklasową Lechią Gdańsk. W 66. min. gola dla drużyny z północy Polski zdobył Flavio Paixao. W 86. min rzut karny dla Puszczy został podyktowany za faul Stevena Vitorii na Longinusie Uwakwe. Wykorzystał go Maciej Domański. Trzy minuty później, po "główce" Rafała Janickiego (Lechia) piłka odbiła się od poprzeczki. Więcej goli kibice w regulaminowym czasie, ani w dogrywce, nie zobaczyli. W karnych znowu była lepsza Puszcza, 4:2.

We wcześniejszym rundach niepołomiczanie pokonali trzecioligową Garbarnię Kraków 1:0, a następnie okazali się lepsi od Wdy Świecie (także trzecia liga) 2:1 po dogrywce.

Mecz Pogoni z Puszczą rozpocznie się we wtorek o godz. 17.30. Informacje o przebiegu tego spotkania na bieżąco w wiadomościach Radia Kraków.

Przypomnijmy, że w pozostałych parach zmierzą się Wisła Kraków z Lechem Poznań, GKS Jastrzębie z Wigrami Suwałki i Bytovia z Arką Gdynia.

PAP/MS/RK