To już piąta gmina na Sądeczczyźnie, która w ostatnich tygodniach zmaga się z bakteriami coli. Najcięższą walkę stoczyła tu gmina Gródek nad Dunajcem. Do tej pory nie wiadomo, jak doszło tam do skażenia, a jedyną osobą, która poniesie konsekwencje tej sytuacji jest prezes spółki zarządzającej wodociągiem. Prawdopodobnie w tym tygodniu poznamy nowego szefa spółki Dunajec.

 

 

(Marta Tyka/ew)

Obserwuj autorkę na Twitterze: