Nielegalny proceder bardzo często prowadzi jednak do bezmyślnego niszczenia i okaleczenia innych drzewek. "W kontrolach pomagać nam będą funkcjonariusze innych służb" - zapowiada Paweł Szczygieł, nadleśniczy nadleśnictwa Stary Sącz. "Intensywność patroli przeciwdziałających nielegalnemu pozyskaniu choinek wzrasta przed świętami. Współpracuje z nami policja, straż graniczna czy straż miejska. Są dodatkowe patrole, także poza normalnymi godzinami pracy" - tłumaczy Szczygieł.

Jednocześnie leśnicy oferują pomoc prywatnym właścicielom lasów. "Każdemu kto się do nas zgłosi pomożemy tak pielęgnować las, by mógł zarobić i nie wyrządził szkody środowisku" – zachęca do współpracy Paweł Szczygieł.

Za kradzież drzewka z lasu grozi mandat do 500 złotych. Straż leśna może też skierować sprawę do sądu i wtedy kara może być znacznie wyższa.

 

 

 

(Bartosz Niemiec/ko)