W sklepach jeszcze nie widać tłumów klientów, ale handlowcy wiedzą, że niebawem wszystko się zmieni. "Dlatego poszukują oni wsparcia przy rozpakowywaniu towaru, rozkładaniu go na półkach oraz pomocy przy obsłudze klientów w sklepach, hotelach i restauracjach" – mówi Agata Fołta, dyrektor sądeckiego oddziału OHP. "Są już oferty pracy przy inwentaryzacji, jako sprzedawcy, sprzedawca karpia. Jest też oferta pracy jako pomoc kuchenna i pokojowa. Przy tych ofertach musi być badanie Sanepidu. Mamy także ofertę do sprzedaży w dziale RTV AGD. Są oferty na kelnera czy magazyniera" - wylicza Fołta.

To oczywiście oferty pracy sezonowej. Osoby zatrudniane są na krótki okres: tydzień, dwa, lub co najwyżej miesiąc. Średnio młodzi ludzie mogą zarobić około 8 złotych za godzinę. Więcej, bo nawet 12 złotych płacą markety za pomoc przy inwentaryzacji. Lepiej jednak nie podejmować pracy sezonowej na własną rękę, lecz skorzystać z fachowej pomocy. "Wielu pracodawców wykorzystuje młodzież, ale nasze oferty są dokładnie sprawdzane przez doradców zawodowych" – zapewnia Agata Fołta.

Z usług OHP korzystać mogą młodzi ludzie, którzy mają przynajmniej 16 lat. Jeśli w czasie wolnym od szkoły do kieszonkowego chce dorobić osoba niepełnoletnia, musi mieć pisemną zgodę rodzica. Więcej informacji oraz konkretne oferty pracy młodzież znajdzie na stronie internetowej malopolska.ohp.pl  

 

 

 

(Bartosz Niemiec/ko)