Nieprzytomną kobietę znalazł w łazience jej mąż. Natychmiast wezwał karetkę. 68-latka w ciężkim stanie trafiła do limanowskiego szpitala na oddział intensywnej opieki. Stwierdzono u niej silne zatrucie tlenkiem węgla. Do szpitala trafił też mąż kobiety, który stracił przytomność. Jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Strażacy, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili w mieszkaniu obecność czadu. Stężenie tlenku węgla przekroczone było kilkadziesiąt razy.

To siódma już w tym sezonie grzewczym śmiertelna ofiara tlenku węgla w Małopolsce.

(Marta Jodłowska/ew)