Przed sesją kilkadziesiąt osób wzięło udział w proteście w obronie niezależności tej instytucji. Mieli ze sobą transparenty z napisami "Burmistrz likwidator", "Stop likwidacji BWA" czy "Olkuska kultura walczy". Manifestujący byli przeciwni inicjatywie połączenia galerii sztuki współczesnej z Miejskim Ośrodkiem Kultury. Chcieli oni utrzymania niezależności BWA, ponieważ obawiają się o status tej instytucji. Jak twierdzą, część artystów po zmianach zamierza wycofać swoje dzieła z kolekcji galerii. Zebrano także przeszło 1000 podpisów pod listem protestacyjnym.

To jak długo jeszcze będzie działać samodzielnie olkuskie BWA zależy od Zarządu Powiatu, który współfinansuje działalność galerii. Możliwe są dwie procedury. "Jeżeli do końca czerwca Zarząd Powiatu wyrazi zgodę na tę inicjatywę, która została podjęta, to wtedy galeria już pod auspicjami Miejskiego Ośrodka Kultury, będzie działała od nowego roku. Jeżeli takiej zgody nie będzie do końca czerwca, to zgodnie z umową między gminą a powiatem okres wypowiedzenia wynosi rok. Zatem galeria zaczęłaby działać pod nowymi auspicjami od stycznia 2021 roku" - mówi Radiu Kraków Michał Latos, rzecznik Urzędu Miasta i Gminy Olkusz. 

Pozostaje pytanie, jak miasto podzieli się z powiatem kolekcją sztuki współczesnej, gromadzonej przez BWA przez 18 lat. Składa się na nią około 500 dzieł. Do tej pory nie oszacowano jej wartości.

 

 

(Magdalena Zbylut-Wiśniewska/łk/kw)