Znalezienie miejsca parkingowego w centrum Olkusza to spore wyzwanie. Najtrudniej zaparkować przy Rynku, przy którym jest. m.in. Urząd Miasta.
Urzędnicy już raz próbowali zmienić tę sytuację i wprowadzić opłaty, ale nie wyszło. - Zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem, żeby wprowadzić płatną strefę parkowania, trzeba każde miejsce parkingowe oznaczyć linią poziomą malowaną. Na namalowanie linii na zabytkowym placu w mieście nie zgadzają się konserwatorzy zabytków – mówi rzecznik olkuskiego magistratu Michał Latos.
Pomysł jest zatem inny: parkowanie dalej będzie za darmo, ale na czas. I nie chodzi o zasadę kto pierwszy, ten lepszy. - Jeździliśmy po wielu miastach, szukaliśmy inspiracji i dobrych doświadczeń. Doszliśmy do bardzo oryginalnego rozwiązania na skalę całej Polski – mówi Michal Latos.
Urzędnicy wymyślili dość nietypowy sposób ograniczenia ruchu. Jeden samochód będzie mógł stać na postoju tylko do 90 minut przed południem i do 90 minut po południu. Jeśli ktoś będzie chciał zostawić auto na cały dzień, będzie musiał poszukać parkingu dalej. Kontrolowanie strefy będzie się zajmować straż miejska. A urzędnicy będą obserwować, czy strefa działa i co ewentualnie w niej poprawić.
- Może jest to dobre. Każdy przyjedzie, załatwi sprawy i pojedzie. Rynek jest dla ludzi, nie dla samochodów, które jeżdżą, parkują i smrodzą - mówią mieszkańcy Olkusza.
Kierowcy będą musieli pobrać bilecik, ale sam postój będzie bezpłatny. Strefa będzie obowiązywać od wtorku. Strefa Ograniczonego Postoju w Olkuszu obowiązywać będzie na Rynku od poniedziałku do piątku od 8:00 do 17:00, a w soboty do 14:00.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(Teresa Gut/ko)