Żółwia zobaczył jeden z mieszkańców Dobrej, jadący do pracy. Zaniepokojony o bezpieczeństwo zwierzęcia, wezwał policję. Funkcjonariuszom nie udało się znaleźć właściciela żółwia, dlatego zabrali go na komisariat.

Wezwany na miejsce weterynarz stwierdził, że to żółw wodny żółtolicy, chroniony w Polsce i chętnie sprowadzany z Ameryki i Azji. Żółw trafił do sklepu zoologicznego.