Wojewoda małopolski Łukasz Kmita liczy na to, że osiągnięta przed końcem listopada liczba łóżek covidowych wystarczy, by zabezpieczyć potrzeby naszego regionu na czas trwania czwartej fali koronawirusa. Jak mówił - docelowo będzie to 2277 łóżek, sytuacja jest wymagająca, te dodatkowe miejsca są udostępniane etapami.

Dr Lidia Stopyra: o sytuacji w Szpitalu im. S. Żeromskiego w Krakowie

Piątek, 2021.11.12

"Dyrektorzy szpitali mają świadomość, że te decyzje będą wiązały się z pewnymi ograniczeniami dostępności do niecovidowej opieki specjalistycznej w szpitalach, ale rozwój epidemii i fakt, że tylu mieszkańców się nie zaszczepiło, w Małopolsce 55% mieszkańców nie jest zasczepionych, powodują, że te decyzje dotyczące zabezpieczenia łóżek respiratorowych muszą być realizowane" - mówi Łukasz Kmita.

W piątek dodatkowe miejsca udostępniono w szpitalu im. Żeromskiego w Krakowie, w szpitalu Edwarda Szczeklika w Tarnowie i Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu. W sobotę 26 dodatkowych łóżek pojawi się w Szpitalu w Wadowicach.

Ma być też więcej zespołów ratownictwa medycznego. Do końca roku ich liczba zostanie zwiększona o 16. Tak, by nie zabrakło karetek transportujących zakażonych pacjentów w najcięższym stanie.

Dodatkowo w piątek wojewoda małopolski podsumował akcję Szczepimy się dla Niepodległej. W Małopolsce najwięcej osób zaszczepiło się w krakowskim Barbakanie, w sumie dla zainteresowanych udostępniono aż 13 punktów. "Dokładnie 1078 osób zaszczepiło się szczepionką przeciw Covid-19. 50 osób przyjęło szczepionkę przeciwko grypie" - mówił wojewoda.

W ramach akcji można było przyjąć zarówno jednodawkowy preparat firmy Johnson&Johnson, jak i również preparaty pozostałych firm. Dla części osób była to okazja do przyjęcia trzeciej dawki, tak zwanej dawki przypominającej.