- Wypadkową do podjęcia jakichkolwiek działań były warunki, w jakich przebywają zwierzęta - mówi Szymon Ziemka ze schroniska - Te budynki są w bardzo słabej kondycji i już nie wystarczają. Sektory dla zwierząt, w których są 72 boksy, są nieszczelne, stolarka jest spróchniała, budynek zimą nie trzyma temperatury. Po remoncie zmieni się termoizolacja, zabezpieczenie przed wilgocią, funkcjonalność budynku, układ pomieszczeń, dostępność do ambulatorium, ciągi komunikacyjne. Wszystko dla dobra zwierząt.

- Cała inwestycja będzie kosztował około 4 milionów złotych - mówi Jan Machowski z Zarządu Inwestycji Miejskich – Chcemy, żeby schronisko w godziwych warunkach mogło przyjmować zwierzęta. W tym momencie możliwości lokalowe są na wyczerpaniu, stąd jakiś czas temu pojawił się pomysł, by schronisko przebudować. Budynek będzie miał mniejszą powierzchnię, ale będzie bardziej funkcjonalny. Będzie więcej miejsca dla zwierząt i warunki będą dużo lepsze.

W Krakowskim schronisku przebywa obecnie 260 psów i 160 kotów. W ciągu roku trafia ich tam od dwóch i pół tysiąca do trzech tysięcy. Dziewięćdziesiąt procent z nich odzyskuje swojego właściciela, bądź znajduje nowego.

 

 

Katarzyna Maciejczyk/wm