Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

"Myślałem, że tego nie przeżyję" - mówi Radiu Kraków uczestnik karambolu na krakowskim Ruczaju

  • Kraków
  • date_range Wtorek, 2015.05.19 18:34 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:01 )
Na krakowskim Ruczaju ciężarówka staranowała kilkanaście samochodów. Na szczęście nikt nie zginął, ale 15 osób zostało rannych w tym dwie bardzo ciężko. Jedną poszkodowaną osobę przetransportowano śmigłowcem do szpitala.

Fot. W.Sosenko

Posłuchaj świadków wypadku
Karambol na Ruczaju. Fot. T. Smyksy

Uczestnicy wypadku przyznają, że wszystko działo się bardzo szybko. Kazimierz Rakowski nie wierzył, że wyszedł z wypadku bez obrażeń

Myślałem, że to jakaś typowa stłuczka. Później dostałem potężne uderzenie. Wywróciło mój samochód na bok. Widziałem tylko, jak mijam poszczególne słupki. Zatrzymałem się dopiero na słupie od sygnalizacji świetlnej - mówi Kazimierz Rakowski .– Ja nie wierzyłem, że przeżyję. Byłem przekonany, że się nie uda.

Kierowca ciężarówki zbiegł z miejsca wypadku.

Wypadek na Ruczaju Fot. P.Krawczyk

- Jechał cały czas, zatrzymał się dopiero na ul. Brożka – relacjonuje zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Małopolskiej Policji.

W pościg za nim ruszył pracownik pobliskiej firmy, który widział całe zdarzenie. Kiedy spostrzegł, że TIR się nie zatrzymuje, wsiadł na skuter i dogonił sprawcę wypadku kilka kilometrów dalej. Mężczyzna zatrzymał się na poboczu, bo – jak tłumaczył – czuł, że coś jest "nie tak" z ciężarówką. Pan Marek (mężczyzna nie chce ujawniać swojego nazwiska), zatrzymał sprawcę i nie pozwolił mu odjechać. Czekał z nim na przyjazd straży miejskiej. - Pytałem co się stało, dlaczego się nie zatrzymał. Twierdził, że się nic nie stało, że jechał prawidłowo – mówi Pan Marek.

 

Jak dowiedziało się Radio Kraków mężczyzna, który doprowadził do karambolu był zawodowym kierowcą. Alkomat nie wykazał alkoholu we krwi. Kierowca nie był również pod wpływem narkotyków. Nie był też przemęczony. Wrócił do pracy za kierownicą po miesięcznym urlopie. Jak zeznał policjantom najprawdopodobniej pomylił pedał gazu z pedałem hamulca.

 

Przez kilka godzin ruch na ul. Grota-Roweckiego był zablokowany. Teraz policyjne śledztwo ustali, dlaczego kierowca TIR-a przejechał przez kolumnę stojących na czerwonym świetle samochodów.

Więcej tutaj:

 

Teresa Gut/kp

Ciężarówka staranowała auta Fot. SMMK
Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię