Zabytkowy fort z 1908 roku był elementem Twierdzy Kraków. Przez wiele lat należał do Spółdzielni Inwalidów, która obudowała mury halą fabryczną. Kiedy teren przejął nowy właściciel, zabytek został wyburzony razem z halą.

Urząd miasta podkreśla, że zarządca doskonale zdawał sobie sprawę z tego, co znajduje się w hali i jaką ma to wartość historyczną. Nie dostał pozwolenia na zniszczenie fortu.

Wniosek do prokuratury oparto o dwa paragrafy: jeden dotyczący zniszczenia zabytku, za co grozi do 8 lat więzienia i drugi odnoszący się do samowoli budowlanej. W sprawie przesłuchano na razie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - Jana Janczykowskiego.

Nowy właściciel terenu chce tam wybudować pięć bloków. Władze zapowiadają, że będą dążyć do zablokowania inwestycji. 

 

 

 

(Joanna Orszulak/ko)