- A
- A
- A
Kolejny serial telewizyjny kręcony na krakowskich ulicach. Czy miastu się to opłaca?
W weekend w Krakowie kręcony będzie nowy serial telewizji polskiej "Drogi Wolności". Ostatnio miasto coraz częściej staje się planem filmowym. Czy to seriale "Miasto Skarbów" oraz "Belle Epoque" czy też film "True Crimes" z Jim'em Carrey'em. Czy miasto zarabia na produkcjach filmowych? A może do nich dopłaca?Milion złotych - tyle Kraków nie zarabia, ale wydaje rocznie na dofinansowanie i ściąganie do miasta produkcji filmowych. Ale jak przekonuje Michał Zalewski z Krakowskiego Biura Festiwalowego, to nie znaczy, żadne pieniądze do kasy miejskiej nie wpadają: "Najważniejsze jest to, że jak my jakiś projekt wspieramy poprzez działania Regionalnego Funduszu Filmowego, to jest obowiązek wydania 15o% dofinansowania, które się otrzymało, więc my też generujemy ruch, ponieważ większe pieniądze, niż te, które zostały zainwestowane, muszą tu wrócić."
Jak dodaje Zalewski, trudno powiedzieć jakie to są dokładnie pieniądze, ponieważ to nie tylko Krakowska Komisja Filmowa przy KBF-ie organizuje plany filmowe. Sam KBF załatwia lokalizacje oraz zgody dla kilkunastu produkcji filmowych rocznie. Wyobraźmy sobie na przykład, że ktoś na Alei Trzech Wieszczów w Krakowie chciałby nakręcić scenę pościgu. To wyłączenie z ruchu ulic, zabezpieczenie planu przez pogotowie i straż pożarną
Pościgi Krakowowi jednak nie grożą. Miasto jest raczej scenerią dla innych filmów: obyczajowych i historycznych:
"Pierwszą taką potężną produkcja była Lista Schindlera, z głośnych filmów, to oczywiście Katyń Andrzeja Wajdy, była robiona Mała matura, Pod mocnym aniołem, trudno też ominąć Kraków przy wszystkich filmach o Janie Pawle II, sporo filmów o tematyce judaistycznej powstało" - i jak dodaje polski scenograf Ryszard Melliwa, jeśli chodzi o filmy akcji to ostatnio z tego gatunku powstawały w Krakowie tylko produkcje bollywoodzkie.
Mimo to filmów i seriali w Krakowie kręci się coraz więcej, ale jak uważa specjalista od marketingu Anna Watza, miasto mogłoby to bardziej wykorzystywać: "Nadal nie ma do końca takiego pomysłu, żeby zrobić ofertę dla turystów filmowych".
A specjalne wycieczki po miejscach, gdzie były kręcone filmy, są normą w innych miastach na całym świecie. W Krakowie taka turystyka też mogła by cieszyć się popularnością.
W sobotę w Krakowie w związku z kręceniem zdjęć do serialu "Drogi Wolności" będą utrudnienia. Zamknięta będzie przez pewien czas część parkingów oraz dróg w rejonie Rynku, Podgórza oraz Kazimierza. Szczegóły: Będą utrudnienia na krakowskich ulicach i parkingach. TVP kręci serial "Drogi wolności"
Tomasz Bździkot/bp
Komentarze (0)
Najnowsze
-
14:25
Najwyżej położona Pasterka w Polsce na Wiktorówkach
-
13:21
Jedna z krakowskich tradycji przerwana. Kwiaciarki nie złożyły życzeń Adasiowi
-
13:05
Co im wyszeptał las?
-
12:18
Światło w mroku. Monika Dudek o zimie, świętach i powrocie do istoty tradycji
-
12:00
Filozofia na tropie Kevina, który został sam w domu. Co chce nam powiedzieć nieśmiertelny świąteczny klasyk?
-
10:53
W Zakopanem święta w śnieżnej scenerii. Trudne warunki na tatrzańskich szlakach
-
10:22
W Kopalni Soli w Wieliczce oraz Bochni już rozpoczęli świętowanie Bożego Narodzenia
-
09:52
Straż pożarna ostrzega przed pożarami podczas świąt. Winna jest głównie... nieuwaga
-
09:31
Wiek to tylko liczba. Krzysztof Cugowski w świątecznej rozmowie w Radiu Kraków
-
08:59
Car słucha bajek. Putin i samonapędzający się błąd Kremla
-
08:36
Kraków chce w kosmos. Prezydent Miszalski ze specjalną prośbą do premiera Tuska
-
07:52
Etnografka: Choinka to następczyni podłaźniczki
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze