Dzięki dofinansowaniu w wysokości prawie 12 mln zł do jednostek OSP z północnej Małopolski trafi łącznie 14 pojazdów pożarniczych, w tym 11 średnich i trzy lekkie. Osiem samochodów otrzymają jednostki z powiatu krakowskiego, trzy z powiatu miechowskiego i dwa – olkuskiego. Jeden wóz trafi do remizy znajdującej się na terenie Krakowa.

Wojewoda małopolski Łukasz Kmita podkreślił podczas środowej uroczystości przekazania promes w Krakowie, że zakupy nowych wozów ratowniczo-gaśniczych są niezmiernie ważne i oczekiwane przez jednostki OSP.

"Ostatni rok pokazał, że środki finansowe inwestowane w drużyny Ochotniczych Straży Pożarnych są niezwykle efektywnie wydawane - pokazała to pomoc udzielana przez druhów i druhny ofiarom wojny w Ukrainie, a wcześniej podczas pandemii" - wskazał Kmita

Jak zaznaczył, strażacy-ochotnicy "potrafią się dzielić z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy". W zeszłym roku jako dar przekazany przez OSP – przypomniał wojewoda – trafiło do tego kraju kilkanaście wozów ratowniczo-gaśniczych, wycofanych ze służby, ale wciąż w dobrym stanie technicznym.

Jak przypomniał Małopolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Piotr Filipek, w zeszłym roku strażacy ponad 46 tys. razy zwalczali zagrożenia różnego typu na terenie województwa małopolskiego. Strażacy średnio do akcji wyjeżdżali co 11 minut i 18 sekund.

Według niego nowe pojazdy są niezbędne w codziennej pracy strażaków i stanowią o sile ratowniczej jednostek. Wzmocnienie sprzętowe – wskazał komendant - ożywia też jednostki OSP, bo "często nowy sprzęt przyciąga nowych druhów".

Łącznie w tym roku jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z całej Małopolski zakupią 62 samochody ratowniczo-gaśnicze dzięki dofinansowaniu przyznanemu na ten cel z budżetu państwa. Pośród nich znalazły się: 42 pojazdy średnie, 16 lekkich i cztery ciężkie.