Samochody zostały zabezpieczone do dalszych badań. Kierowcy jednego z pojazdów przedstawiono zarzuty nieudzielenia pomocy, a następnie przesłuchano w charakterze podejrzanego. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wobec mężczyzny zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego. Na obecnym etapie postępowania prowadzony jest szereg dalszych czynności. Planowane jest m.in. powołanie biegłego z zakresu ruchu drogowego.

Za powyższy czyn, jednemu ze świadków grozi do 3 lat więzienia.

Podejrzany Andrzej Sz. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Dodatkowo zarzucono mu kierowanie pojazdem pomimo cofniętych uprawnień. Podejrzany lekarz nadal przebywa w areszcie tymczasowym.