Tarnowscy radni ze speckomisji kontrolującej miejskie inwestycje w październiku tego roku złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa podczas budowy drugiego etapu połączenia autostradowego w Tarnowie. Chodzi o odcinek od ulicy Starodąbrowskiej do Gumniskiej. Radni sugerowali w zawiadomieniu, że zbudowany tam most na rzece Wątok był zdecydowanie za drogi.

Prokuratura zawiadomienie przyjęła, przesłuchała radnych, ale ostatecznie nie doszukała się w materiałach dowodu na popełnienie przestępstwa. Śledczy odmówili wszczęcia postępowania w tej sprawie. Jak tłumaczą w uzasadnieniu, na podstawie materiału przedstawionego przez radnych nie da się dowieść, że koszty budowy mostu były przeszacowane. Radni mogą złożyć zażalenie ne tę decyzję tarnowskiej prokuratury.

Przypomnijmy, nieprawidłowości przy czwartym etapie budowy połączenia autostradowego w Tarnowie doszukała się za to krakowska prokuratura. Sławna już w całej Małopolsce afera ze zmową przetargową trwa już od ponad roku. Śledztwo w tej sprawie przedłużone zostało do lutego przyszłego roku.

 

 

 

(Agnieszka Wrońska/ko)