Na funkcjonowanie placówki na osiedlu Westerplatte TSM pobierała od każdego z 12 tysięcy lokatorów 5 groszy od metra kwadratowego mieszkania. Te kwotę mógłby jeszcze zwiększyć remont budynku przewidziany od 600 do 800 tysięcy złotych. 

"Proszę sobie wyobrazić sytuację mieszkańców, którzy z tego nie korzystają, oni kategorycznie się nie zgadzają" - wyjaśnia prezes TSM Zbigniew Sipiora.

Dlatego od stycznia 2017 roku placówka zawiesza działalność. Nie mogą się z tym pogodzić mieszkańcy osiedla Westerplatte, którzy mogli tam korzystać m.in. z zajęć językowych, aerobiku, zumby, siłowni lub też po prostu spotkać się na partyjkę szachów.

"Cieszy nas to, co robimy i chyba byśmy zostali z jakąś pustką, gdyby to nie było możliwe" - podkreśla pan Jerzy. Z kolei Andrzej Bielat z komitetu osiedlowego Tarnowskie OSIED'LOVE, podkreśla, że to to jedyne miejsce na osiedlu Westerplatte, do którego mieszkańcy mogą przyjść i się spotkać.