"Okazało się, że frekwencja w głosowaniach osiedlowych była bardzo niska. A zapadały wtedy decyzje o projektach wartych kilkadziesiąt tysięcy złotych. Czasem chodzi o naprawę chodnika, stworzenie skweru. Takie decyzje mogą być podejmowane przez rady osiedlowe po zwykłej konsultacji z mieszkańcami" - mówi prezydent Tarnowa Roman Ciepiela. 

Radom osiedlowym zwiększono środki finansowe z 1,5 do aż 3,6 milionów złotych. Według prezydenta Ciepieli rady - w sposób jak najbardziej demokratyczny - te pieniądze mogą i powinny podzielić. Dodatkowo, powinny one uwzględniać projekty infrastrukturalne, kulturalne lub oświatowe. Według włodarza Tarnowa rzeczą niewłaściwą byłoby, aby wszyscy w powszechnym głosowaniu wypowiadali się w sprawach danego osiedla.

"Będę zabiegał o to, by radni osiedlowi wychodzili z propozycjami zmian. Naprawdę warto zostawić to radom osiedlowym, to są małe społeczności i mają wypracowane metody komunikacji wewnętrznej" - dodaje Roman Ciepiela. 

Prezydent Tarnowa dodaje, że do 5. edycji Budżetu Obywatelskiego można będzie zgłaszać tylko "duże" zadania za co najmniej 100 tysięcy złotych. Prócz tego, wymagane jest także poparcie dla wniosku w postaci co najmniej 100 podpisów. 

Aby ułatwić możliwość wyboru najlepszej inicjatywy uproszczono proces głosowania przez internet. Mieszkańcy będą mogli sprawdzać na bieżąco popularność projektów. Dla tych, którzy nie mają dostępu do komputera lub internetu udostępnione zostaną infokioski w urzędach, szkołach i przedszkolach.

Od 27 czerwca można zgłaszać projekty do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego na 2017 rok. W sierpniu prowadzona będzie weryfikacja wniosków. Natomiast we wrześniu mieszkańcy dowiedzą się, które projekty zostaną pozytywnie zweryfikowane i kolejno będą mieli okazję oddać swój głos.

 

(Magdalena Zbylut/ew)