Poniedziałek, 23 lipca 2018, 10:59
Fot. Damian Radziak
Jak poinformowała rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad GDDKiA Iwona Mikrut, ruch wahadłowy jest konieczny ze względu na roboty drogowe polegające na frezowaniu i rozbiórce konstrukcji drogi.
Ograniczenie potrwa ok. miesiąca – potem utrudnienia zwiększą się jeszcze bardziej – droga w miejscu prac stabilizacyjnych zostanie zamknięta do jesieni, a ruch samochodów będzie poprowadzony objazdami.
Prowadzona od maja tego roku przebudowa odcinka drogi krajowej nr 75 o długości 1,7 km w Tęgoborzu ma przywrócić ją do stanu przed uszkodzeniami, które spowodowało osuwisko, oraz wzmocnić i zabezpieczyć trasę od strony stoku przed napierającymi masami ziemnymi.
„Celem jest utrzymanie przejezdności drogi, ponieważ ruchy osuwiskowe mogą doprowadzić do całkowitego jej zniszczenia i przerwania ciągłości. W praktyce oznacza to, że trzeba rozebrać istniejącą drogę, odbudować ją i wzmocnić, zabezpieczając jednocześnie betonowymi palisadami od strony stoku” - wyjaśniła Mikrut.
Zastrzegła, że prace, których koszt wyniesie prawie 46,4 mln zł, mają zasięg lokalny i nie obejmują stabilizacji całego osuwiska Just-Tęgoborze. Ich zakończenie zaplanowane jest na maj 2019 r.
Osuwisko Just-Tęgoborze liczy 21,3 ha i obejmuje południowy oraz południowo-wschodni stok. Droga krajowa nr 75 zajmuje tylko kilka procent tego obszaru. Od 2010 r. do 2016 r. GDDKiA wydała ponad 3 mln zł na zabezpieczenie tej drogi przed przerwaniem jej ciągłości w wyniku zjawisk osuwiskowych.
PAP/jgk