"Niestety takich wstrząsów może być coraz więcej. Musimy się do nich przyzwyczajać. Ten wstrząs był bardzo regionalny, a odczuto go znacznie dalej. Lepiej na pewno nie będzie. Należy je traktować jako część naszego górniczego charakteru" - mówi Radiu Kraków profesor Marek Cała z Akademii Górniczo Hutniczej.

Pół miesiąca temu ziemia zadrżała również w okolicach Oświęcimia. Przyczyną był podziemny wstrząs w kopalni Ziemowit w Lędzinach na Śląsku. Jego siłę można porównać z trzęsieniem ziemi o mocy 3,15 w skali Richtera.

 

(Kuba Niziński/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: