Część mieszkańców twierdzi, że wprowadzone zmiany są niezgodne z prawem. Reorganizacji ruchu w centrum Krakowa, na wniosek komitetu „Nic o nas bez nas”, przygląda się wojewoda i prokuratura.

Bogusław Kośmider – przewodniczący Rady Miasta Krakowa, poinformował, że radni zajmą się projektem uchwały w sprawie powołania specjalnej komisji, na jednej z sesji w przyszłym miesiącu. Czyli najpóźniej 28 marca. Jeśli rada miasta zdecyduje o powołaniu komisji badającej zmiany w ruchu w centrum Krakowa, będzie musiała także ponownie zagłosować, wybierając jej skład.

"Mam nadzieję, że radni poprą projekt uchwały w sprawie powołania nadzwyczajnej komisji" - mówi radny Prawa i Sprawiedliwości, Michał Drewnicki. Według radnego Drewnickiego, wątpliwości ciągle narasta. Zwłaszcza jeśli chodzi o przetargi na organizację strefy, a także montowanie słupków uniemożliwiających nieprawidłowe parkowanie. "Komisja powinna wzywać na swoje, powiedzmy, przesłuchania przede wszystkim prezydenta Jacka Majchrowskiego, a potem innych wiceprezydentów i urzędników. Mam nadzieję, że w przyszłości sami mieszkańcy w tych spotkaniach będą mogli uczestniczyć, zadawać pytania i swoje wątpliwości zgłaszać, a miasto będzie mogło odpowiednio reagować" - komentuje w rozmowie z Radiem Kraków Michał Drewnicki. 

Mieszkańcy Krakowa zrzeszeni w Komitecie ”Nic o nas bez nas” twierdzą też, że w strefie ograniczonego ruchu nie wyznaczono odpowiedniej liczby miejsc dla osób niepełnosprawnych.Sprzeciwiają się również m.in. zamontowaniu na ulicach miasta setek słupków, które uniemożliwiają nieprawidłowe parkowanie.

 

 

(Dominika Panek/ew)